Bogdan Hądzlik
- Pseudonim
- Madaj
- Stopień wojskowy
- sierżant
- Data i miejsce urodzenia, imiona rodziców
- 07.02.1923, Mączniki (pow. Środa Wlkp.), s. Feliksa i Elżbiety
- Data i miejsce śmierci
- 15.02.1990, Francja
- Przynależność organizacyjna w okresie powojennym
- AK
- Miejsce pochówku
- Przebieg służby
Brat Zbisława. We wrześniu 1939 ochotniczo brał udział w pomocniczej służbie Straży Obywatelskiej w Mogilnie. 20.09.1939 aresztowany przez Gestapo z Inowrocławia. Po zwolnieniu 30.01.1940 ukrywał się w rejonie leśnictwa Głęboczek, gdzie pomocy udzielał mu plut. rez. Henryk Ostojski “Borsuk”. Występował pod nazwiskiem Filipiak Józef. Od lutego 1940 brał udział w nasłuchu radiowym i kolportowaniu ulotek. Wiosną 1940 zaprzysiężony do TON przez Stanisława Lesickiego. Współpracował z Janem Świderskim w Parlinku i z łącznikiem do powiatu Szubin strz. Tadeuszem Czechem ps. “Byk”. Do AK zaprzysiężony przez plut. Henryka Ostojskiego. Wraz z oddziałem został włączony do Samodzielnego Obwodu AK Mogilno – “Młyny”. Nadal dowodził w rejonie lasów Nadleśnictwa Gołąbki Oddziałem Partyzanckim “Madaj”, do którego zaprzysiągł brata Zbisława Hądzlika, Karola Kostrzewskiego, Edmunda Kwiecińskiego, Karola Bojanowskiego, Stefana Brzozowskiego, Jakuba Gwiazdę, Kazimierza i Tadeusza Ostojskich, Józefa Krokosa, Bolesława Ostojskiego, Stanisława Pawlaka i Franciszka Kurka. Oddział wchodził w skład placówki eksterytorialnej AK Rogowo Żnińskie (“Ryba”, “Rybitwa”, “Ryś”). Oddział wykonał kilka udanych akcji represyjnych w stosunku do wrogo usposobionych do Polaków Niemców, których celem było ich zastraszenie bądź neutralizacja. Akcje wykonywano w niemieckich mundurach. Po przejściu frontu w 1945 nie przerwał działalności. Po czasowym podporządkowaniu oddziału por. Piotrowi Rogowskiemu ps. “Błyskawica”, a następnie Samodzielnemu Oddziałowi AK Pałuki Nr 315 i po pozornym ujawnieniu się w PUBP w Żninie nadal prowadził działania zbrojne. 24.11.1946 aresztowany przez UB w Ostródzie. Po ciężkim śledztwie 03.04.1947 przez WSR w Poznaniu skazany na karę śmierci. W drodze łaski wyrok został zamieniony na 15 lat więzienia. W wyniku amnestii i ciężkiego stanu zdrowia zwolniony z więzienia w Strzelcach Opolskich w 1958. Potem mieszkał w Poznaniu. W marcu 1968 chcąc wyrazić poparcie dla studentów złożył wiązankę kwiatów pod pomnikiem A. Mickiewicza, za co ukarany został 15.03.1968 przez Kolegium Karno-Administracyjne na 3 tyg. aresztu, został także zwolniony na wniosek sekr. POP z pracy w Poznańskich Zakładów Wyrobów Korkowych.
- Więcej informacji
- Autor wpisu
- dr hab. Waldemar Handke